Jak chronić psa przed kleszczami?
Kleszcze uaktywniające się wraz z nastaniem cieplejszych dni stanowią niemałe zagrożenie dla naszych czworonogów. Choroby, które przenoszą, są trudne do wyleczenia, a niektóre z nich mogą okazać się śmiertelne. Warto więc zadbać o to, aby ochronić psa przed złapaniem kleszcza jeszcze przed pojawieniem się wiosny. W tym celu możemy użyć preparatów dostępnych na rynku bądź udać się do weterynarza. Podpowiadamy, który sposób jest najskuteczniejszy.
Dlaczego należy obawiać się kleszczy?
Kleszcze to drobne, osiągające kilka milimetrów pajęczaki zaliczane do ektopasożytów. W Polsce bytuje 21 gatunków kleszczy, występujących w lasach, na polach, na łąkach, ale i na miejskich trawnikach, niewysokich roślinach, rabatach bądź w koronach drzew. Łagodne zimy w ostatnich latach spowodowały, że nie istnieje już coś takiego jak sezon na kleszcze – jeżeli temperatura na zewnątrz jest dodatnia, nasze czworonogi mogą złapać kleszcza nawet w styczniu, ponieważ to właśnie od temperatury uzależniony jest cykl życiowy kleszczy. Nietrudno więc o to, aby nasze pupile wróciły ze spaceru z pasożytem.
Prewencja ektopasożytów, czyli zapobieganie ukąszeniom kleszczy poprzez stosowanie środków odstraszających, powinna być stosowana przez cały rok. Ze względu na sierść, a także rozmiar i ubarwienie kleszczy, ciężko jest zauważyć pojawienie się pasożyta u psów, przy czym choroby, które przenoszą kleszcze, mogą mieć gwałtowny przebieg i być tragiczne w skutkach – dodaje nasz rozmówca z lecznicy weterynaryjnej VITA w Częstochowie.
Najczęściej spotykanymi chorobami pokleszczowymi są borelioza oraz babeszjoza. Borelioza ma charakter przewlekły i objawia się grypopodobnie, a wokół miejsca po ukąszeniu pojawia się rumień. Przebieg boreliozy u psów jest podobny do przebiegu tej choroby u ludzi – występują takie objawy jak gorączka, apatia czy brak apetytu, a w dalszym przebiegu choroby stan zapalny stawów, problemy z oddychaniem, a nawet zapalenie mózgu. Babeszjoza z kolei jest chorobą o gwałtownym przebiegu i stanowi realne zagrożenie dla życia psów. U czworonogów można zaobserwować gorączkę, osłabienie, anemię oraz wymioty. Następnie nieleczona babeszjoza może doprowadzić do wyłączenia nerek, rozpadu czerwonych krwinek oraz zapalenia praktycznie wszystkich narządów w organizmie psów i w konsekwencji śmiercią. Rzadziej spotykanymi chorobami pokleszczowymi wymagającymi interwencji weterynarza są hepatozoonoza, erlichioza czy hemobartoneloza.
Ochrona przed kleszczami a obroże przeciwkleszczowe
Na rynku dostępnych jest wiele obroży, które dzięki stopniowemu uwalnianiu substancji czynnych odstraszają kleszcze, ale i inne owady, jak meszki czy komary. Okres działania takiej obroży to zazwyczaj 6 do 8 miesięcy, przy czym w połowie trwania tego okresu obrożę należy przetrzeć, aby usunąć z niej kawałki sierści, brud czy pot psa i umożliwić dalszą podaż substancji czynnej. Choć obroże tego typu możemy kupić nawet w supermarketach, należy je nabywać w gabinetach weterynaryjnych. Tylko dzięki temu możemy mieć pewność, że produkt jest oryginalny i zadziała zgodnie z przeznaczeniem, a także jest przechowywany w należyty sposób. Ponadto należy mieć na uwadze, że środek czynny zawarty w obroży zostaje na wszystkich przedmiotach i powierzchniach, z którymi pies miał kontakt, a także na naszych dłoniach czy ubraniach. Z tego powodu należy zrezygnować z obroży, jeżeli w domu, w którym przebywa pies, są małe dzieci.
Obroża przeciwkleszczowa przeznaczona jest dla psów dorosłych. Aby była skuteczna, należy założyć ją odpowiednio ściśle na szyi pupila. Co ważne, obroża nie sprawdzi się u psów o długiej sierści bądź z dużą ilością podszerstka, ponieważ może to skutecznie obniżyć działanie substancji czynnej. Obroża musi przylegać do skóry psa, dlatego warto wystrzyc go w odpowiednim miejscu bądź założyć obrożę, przejeżdżając nią pod włos. Aby preparat działał szybciej, przed założeniem obroży można przejechać nią pod włos wzdłuż całego ciała czworonoga, po grzbiecie oraz po brzuchu. Jeżeli pies często zażywa kąpieli na spacerach, należy zdecydować się na obrożę wodoodporną oraz czyścić ją po każdej kąpieli z mokrej sierści.
Ochrona przed kleszczami a krople i tabletki
Popularnym sposobem na ochronę przed kleszczami są krople typu spot-on. Lekarz weterynarii podaje krople miejscowo, po czym substancje czynne zawarte w kroplach przeciwkleszczowych przenikają do podskórnych naczyń krwionośnych, chroniąc całą powierzchnię skóry psa. Krople podaje się w kilku miejscach - na karku oraz wzdłuż grzbietu psa. Zabieg należy powtarzać co 4 tygodnie i możemy go wykonywać samodzielnie, jednak ważne jest, aby to weterynarz dobrał dla naszego czworonoga odpowiedni preparat, dostosowany do jego wagi. Na kilka dni przed i po podaniu kropli nie należy psa kąpać i trzeba pilnować, aby nie zlizywał preparatu. Krople przeciwkleszczowe można stosować u psów, które ukończyły 10 tygodni.
Tabletki nie należą już do środków prewencyjnych, lecz bójczych. Oznacza to, że substancje zawarte w tabletkach nie odstraszają kleszczy, ale zabijają je zaraz po wbiciu w skórę, zanim zdołają one zarazić psa, zmniejszając tym samym ryzyko wystąpienia chorób pokleszczowych do minimum. Substancja aktywna przenika z żołądka do tkanki tłuszczowej i mięśniowej oraz poszczególnych narządów, z których następnie jest uwalniana przez następne tygodnie. Tabletki wykazują działanie od 4 do nawet 12 tygodni, w zależności od ich rodzaju oraz potrzeb czworonoga. Podobnie jak w przypadku kropli, tabletki można podawać psom, które ukończyły 10 tygodni i powinny być one dostosowane do pułapu wagowego czworonoga.
Najważniejsza jest systematyczność oraz czujność
Niezależnie od wybranego środka do walki z kleszczami, nie istnieje preparat, który w 100% uchroni przed nimi psa. Może się zdarzyć, że mimo zastosowania preparatu miejscowego bądź tabletek znajdziemy kleszcza. Nie świadczy to jednak o braku skuteczności, ponieważ w zdecydowanej większości przypadków są to już kleszcze martwe bądź takie, które nie zdążyły się jeszcze wbić. Ważne jest jednak, aby regularnie stosować środki zapobiegawcze, ponieważ systematyczność stanowi gwarancję skutecznej ochrony pupila przed kleszczami. Dlatego należy przestrzegać terminów wymiany obroży bądź podania kolejnej dawki preparatu, a w sam środek przeciwkleszczowy zaopatrzyć się już kilka dni wcześniej.
W przypadku, gdy obroża okaże się nieskuteczna bądź spóźnimy się z podaniem kolejnej dawki tabletek czy kropli, może się zdarzyć, że kleszcz na dobre wbije się naszemu pupilowi w skórę. Jeżeli tak się stanie, należy niezwłocznie go usunąć. Aby to zrobić prawidłowo, należy w rękawiczkach złapać kleszcza palcami lub pęsetą jak najbliżej główki, delikatnie go wykręcać i dopiero później pociągnąć go do góry. Tylko w ten sposób możemy zapobiec sytuacji, gdy w ciele psa nadal będzie główka kleszcza i tym samym wciąż będzie mógł on psa zarazić. Po usunięciu kleszcza należy obserwować czworonoga przez kilka dni. Jeżeli wystąpią u niego niepokojące objawy, to znak, że trzeba niezwłocznie udać się do gabinetu weterynarii. Im szybciej to nastąpi, tym większe szanse na powrót psa do pełnego zdrowia.