Praska Przychodnia Weterynaryjna Marcin Gładysiewicz

Odradzam korzystanie z tego weterynarza, negatywne wrażenie pod każdym względem. Umówiłam pierwszą wizytę onkologiczną, niestety mój kot dostał zapalenie pęcherza i była to zwykła wizyta internistyczna. Niestety dr Gładysiewicz nie widział przyczyn do obniżenia wynagrodzenia. Zapłaciłam 380 zł !! Dodatkowo zostały podane niewłaściwe leki. Po dwóch dniach mój kot siusiał z krwią, a stan się pogarszał. Wróciłam do naszej Pani doktor, która stwierdziła, że leku przeciwzapalnego zaordynował za dużo, może zaszkodzić wątrobie i trzeba go odstawić, a podany antybiotyk stosuje się do zwierząt gospodarskich, więc też do wyrzucenia. W dodatku były to wstrętne tabletki, trudne w podaniu i kot się spienił okropnie. Nasza Pani doktor podała 4 zastrzyki, za 2 dni kolejne, a efekt jest natychmiastowy i to za 130 zł bez męczenia kota wpychaniem tabletek. Zrezygnowałam z kontaktu z dr Gładysiewiczem.