Jakie zalety ma leczenie zęba pod mikroskopem?
Właśnie zszedłeś z fotela stomatologicznego po tym, jak lekarz przedstawił Ci plan działania na następny raz. Jednak w Twojej głowie pobrzmiewają tylko pojedyncze wypowiedziane przez niego słowa: „stan zapalny miazgi” i „leczenie endodontyczne pod mikroskopem”. Co zatem czeka Cię na kolejnej wizycie? Po co mikroskop? I jakie są zalety jego użycia? Już wyjaśniamy!
Zapalenie miazgi i leczenie endodontyczne. Mikroskop proszę!
Miazga to tkanka znajdująca się wewnątrz zęba. Może dojść do jej zapalenia na przykład wskutek próchnicy – nieleczonej bądź też niewyleczonej. Inna przyczyna to choćby uraz mechaniczny, który toruje drogę niezliczonym bakteriom. Taki stan chorobowy dzieli się na odwracalny oraz nieodwracalny, w przypadku tego drugiego trzeba wdrożyć leczenie endodontyczne, nazywane inaczej kanałowym. W ten sposób stomatolog usuwa chorobowo zmienioną miazgę z komory zęba i jego kanałów. I właśnie tutaj szczególnie sprawdza się leczenie zęba pod mikroskopem.
Zabieg nawet w trzydziestokrotnym powiększeniu. Co z tego wynika?
Podstawową funkcją mikroskopu optycznego jest powiększenie powierzchni w małym polu zabiegowym. Wnętrze zęba to kilkumilimetrowa jama, w której znajdują się między innymi szyjka, korzeń, jego kanały oraz unerwiona i unaczyniona miazga. Dzięki mikroskopowi można powiększyć te struktury kilka, a nawet kilkadziesiąt razy. I to jest nadrzędna zaleta, bo lekarz zyskuje możliwość dokładnego leczenia zarówno typowych schorzeń u pacjentów, jak i skomplikowanych przypadków, kiedy to kanały są wąskie, zakrzywione czy niedrożne albo doszło do różnego rodzaju powikłań, na przykład perforacji ściany kanału – wyjaśnia specjalista z centrum stomatologii i protetyki Pabdent mieszczącego się w Pabianicach, zajmującego się kompleksowym leczeniem schorzeń w obrębie jamy ustnej.
Dodajmy: mikroskop da się wyposażyć w przystawkę optyczną, zwaną torem wizyjnym, i podłączyć aparat. Dzięki temu podczas zabiegu można sfotografować i nagrać to, co widzi lekarz pod mikroskopem, a następnie do dokumentacji pacjenta dołączyć odpowiednie materiały i je z nim omówić. Więcej nawet: w ten sposób tworzy się relacje na żywo poprzez połączenie sprzętu z telewizorem czy laptopem. Ułatwia to współpracę lekarza z asystą, służy też do celów naukowych, na przykład prezentacji wybranych przypadków studentom.
Ergonomiczna pozycja lekarza, czyli ulga dla kręgosłupa
Nie sposób nie wspomnieć o ergonomicznej pozycji lekarza – mikroskop w gabinecie stomatologicznym jest ulgą dla kręgosłupa. Lekarz zazwyczaj siedzi za głową leżącego pacjenta, za zagłówkiem fotela. Nie ma przeszkód, by się wyprostował i bez pochylania głowy patrzył przez mikroskop. To bardzo ważne! Z badań wynika, że stomatolodzy i dentyści często zmagają się z urazami mięśniowo-szkieletowymi, doświadczają bólu pleców, szyi czy rąk (przy fotelu stomatologicznym nie tak łatwo zachować odpowiednią postawę, zgodną z zasadami!).