Czym się różni pełna księgowość od uproszczonej?
Osoby, które na co dzień nie specjalizują się w ewidencji księgowej, mogą zastanawiać się kiedy można prowadzić księgowość uproszczoną, a kiedy należy prowadzić pełne księgi? Podstawowym aspektem, który determinuje wybór jednej z form, jest kwota przychodu netto ze sprzedaży w danym roku obrotowym. W artykule opisujemy różnice pomiędzy jednym i drugim sposobem ewidencji księgowej.
Księgowość uproszczona
Jeżeli podmiot prowadzący działalność gospodarczą w roku podatkowym nie przekracza 1,2 mln euro netto przychodów ze sprzedaży, to może korzystać z uproszczonej księgowości. Zapytaliśmy pracownika biura rachunkowego Bomus, co to w praktyce oznacza? Dowiedzieliśmy się, że klient musi określić, w jaki sposób mamy ewidencjonować jego działalność. Do wyboru jest karta podatkowa, ryczałt od przychodów ewidencjonowanych i oczywiście księga przychodów i rozchodów. Wybór jednej z tych form będzie skutkować sposobem naliczania wielkości zobowiązań publiczno-prawnych.
To, co charakteryzuje księgowość uproszczoną, to prostota zapisu i stosunkowo niskie koszty jej prowadzenia. Biura rachunkowe mogą korzystać z prostych narzędzi w zakresie rejestrowania i gromadzenia informacji finansowych, a do dokonywania stosownych wpisów nie potrzeba ogromnej wiedzy.
Pełna księgowość
Oczywiście wybór tej formy jest częściowo dobrowolny, ponieważ nikt nie zabrania mikro przedsiębiorcy prowadzić pełnych ksiąg. Praktyka pokazuje, że raczej nikt nie korzysta z tego rozwiązania. Przepisy prawne mówią jasno, że wszystkie rodzaje spółek wyszczególnione w Kodeksie Spółek Handlowych, które osiągnęły przychody w wysokości co najmniej 2 000 000 euro w skali roku, muszą prowadzić pełne księgi. Ten zapis powstał po to, aby rachunkowość podmiotu gospodarczego gwarantowała:
- dostęp do kompletu informacji i transparentności działań firmy,
- sprawniejsze przeprowadzanie kontroli,
- zgodność z regułami sprawozdawczości obowiązującymi w Polsce,
- dostęp do danych, które można analizować i potem interpretować,
- poprawność ewidencji statystycznej.
Księgowość pełna wiąże się z tym, że trzeba równolegle prowadzić:
- księgę główną,
- księgi pomocnicze,
- wykaz aktywów i pasywów,
- zestawienie obrotów i sald.
Jak widać, różnic praktycznych jest całkiem sporo. Dlatego jeżeli nasza działalność nie generuje 1.200.000 euro przychodu netto, a formą prawna nie jest opisana w Kodeksie Spółek Handlowych, to warto skorzystać z formy uproszczonej, gdzie zapisów dokonuje się tylko w jednym rodzaju księgi. Jeżeli tych warunków nie spełniamy, to prowadzenie pełnej rachunkowości będzie naszym obowiązkiem. Niezależnie jednak od wyboru formy ewidencji warto pamiętać, że pomoc specjalistów może zaoszczędzić wielu błędów, stresu i niepotrzebnych problemów.