Krzysztof Kobrzeniecki
Rok założenia: 2021
05-800
Pruszków,
Promyka
46 lok. 3,
woj. mazowieckie
Jesteś właścicielem tej firmy?
Chcesz zarządzać stroną swojej firmy na naszym serwisie i móc na bieżąco aktualizować informacje, żeby wpływać na pozycję w wyszukiwarce Google?
Opinie
WeNet jako administrator serwisu nie prowadzi weryfikacji, czy publikowane w serwisie opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli dany produkt lub usługę lub ich używali.
c.d.: z pretensjami, że coś rzekomo zaginęło. Zarzucał, że ktoś mu zniszczył łatę mierniczą, co okazało się nieprawdą. Zarzucał zniszczenie/zagubienie innego sprzętu i żądał zapłaty za niego, mimo że nie ma żadnej pewności, co faktycznie zostawił w mieszkaniu) - wynosi z mieszkania nie swoje rzeczy i mimo wielokrotnych moich wezwań i jego zapewnień, że zwróci, nie zwrócił od 23.09 (dwa miesiące!) - do pracy zatrudnia „pijaczków” bez przeszkolenia znalezionych w internecie (widziałam „rekrutację”, na budowie walały się puszki po piwie, od ekipy czuć było alkoholem) - bardzo problematyczny kontakt (po tym, jak dostanie pieniądze, przestaje odbierać telefony, nie odpowiada na wiadomości, umawia się na spotkanie i nie przychodzi, oddzwania z opóźnieniem trzech tygodni, itp.) - a na koniec groźby: "Gdybym był chamski, to bym w ogóle nie oddał pani kluczy" plus telefon z pogróżkami Szczerze odradzam, szkoda czasu, pieniędzy, energii i nerwów.
ZDECYDOWANIE ODRADZAM! Uczciwym ludziom radzę trzymać się z dala od Krzysztofa Kobrzenieckiego. Łączy w sobie najgorsze cechy "fachowców od remontów": - nie dotrzymuje terminów (opóźnienia z powodu m.in. braku sprzętu i ludzi, a także tego, że „byliśmy na imieninach i nie mogliśmy pracować następnego dnia”) - nie dotrzymuje umowy (porzucił remont, kiedy mu było wygodnie: "Teraz mam tyle zleceń, że niech pani sobie poszuka innego elektryka") - podejmuje się prac, na których się nie zna i nie chce/nie potrafi naprawić mimo wezwań (wylewka robiona 3 razy i nadal krzywa na kilka cm) - nie dotrzymuje słowa, inne osoby traktuje z lekceważeniem, próbuje wyłudzić pieniądze (30.08 oddał klucze, 31.08 miał zabrać z mieszkania swoje rzeczy. Nie zjawił się, nie dał znać, co zostaje w mieszkaniu, w jakim stanie, jakiej wartości ani na jak długo, nie kontaktował się w sprawie odbioru. Potraktował moje mieszkanie jako przechowalnię i po 3 tygodniach nagle, bez zapowiedzi zjawił się z pretensjami,